|
wymiana Facebook |
Mimo, że mania na "jedzeniowe" kartki zdecydowanie już mi przeszła postanowiłam wrzucić tutaj tę, bo mam do niej ogromny sentyment :) Kojarzy mi się z wycieczką do Belgii :) Zwiedziłam Antwerpię i Brukselę, a zatrzymałam się w miasteczku Boom. Wypróbowałam specjału - frytek z majonezem oraz kilku innych regionalnych potraw, które bardzo mi smakowały. Ale tak naprawdę to belgijska czekolada podbiła moje serce...Fabryka czekolady zrobiła na mnie ogromne wrażenie, nie chciałam stamtąd wychodzić! :) Do domu wróciłam z nadbagażem na który składały się głównie słodycze...:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz